piątek, 19 grudnia 2014

Ortografia na święta, czyli kilka słów o kartkach bożonarodzeniowych

Czasu do świąt (właśnie: „świąt”, a nie „Świąt”!) Bożego Narodzenia zostało już wprawdzie niewiele, ale problemy z pisownią na kartkach świątecznych budzą wiele emocji i co roku skutkują przynajmniej kilkunastoma telefonami i mejlami, które odbieram, by zaraz radzić i odpowiadać na stale powtarzające się pytania. Dlatego – po odkopaniu się z rzeczonych mejli – poniżej wypunktowałam dla Państwa najczęstsze wątpliwości.

1. „Wszystkiego najlepszego z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia...” – choć niektórzy językoznawcy próbują pójść na rękę użytkownikom języka polskiego i przychylają się do użycia wielkiej litery w słowie „święta” w takim, jak zapisane wyżej, zdaniu, uzasadniając, że ta pisownia oddaje wyjątkowy stosunek autora do świąt, to trzeba stwierdzić, że takie usprawiedliwienia są mocno naciągane, bezdyskusyjnie poprawna jest tylko pisownia słowa „święta” małą literą, tym bardziej że zaraz pada konkretna nazwa wydarzenia.
2. „Samych sukcesów w nowym roku...” – i tylko tak! Nowy Rok zapisywany wielkimi literami to określenie jednego dnia w roku, tego pierwszego, wtedy jest to nazwa święta i zgodnie z regułami polskiej ortografii należy ją podkreślić wielkimi literami (podobnie jak: Boże Narodzenie, Wielkanoc czy Zielone Świątki i in.). Natomiast na kartce składamy życzenia, które mają obowiązywać przez cały rok, a nie tylko 1 stycznia. By wybrnąć z tej sytuacji (większość użytkowników języka, przyzwyczajonych do pisowni „Nowy Rok”, czuje bowiem niewygodę, gdy radzę im pisać bezbłędnie), proponuję użyć formułki „w nadchodzącym roku” czy „w roku 2015”.
3. „Szampańskiego sylwestra” – i znowu: tylko tak! Sylwester bowiem nigdy nie był świętem oficjalnym, to tylko nazwa zwyczaju dotyczącego przełomu lat, określenie tradycji związanej z radosnym i rozrywkowym spędzaniem ostatniego dnia w roku kalendarzowym oraz z witaniem nowego roku. A zgodnie z regułami polskiej ortografii: jeśli coś nie jest świętem, a jedynie obrzędem, zwyczajem, tradycyjną zabawą (jak np. andrzejki czy walentynki albo właśnie sylwester), zapisujemy to małymi literami.
4. „...życzymy wszystkim naszym Przyjaciołom, Współpracownikom i Sympatykom” – częsty problem przy przygotowywaniu kartek świątecznych (zwłaszcza tych firmowych): jak zapisać ogólne przecież określenia adresatów naszych życzeń. Rozwiązanie jest proste: jeśli chcemy być grzeczni i uhonorować (bo czym innym jest składanie im życzeń?) odbiorców naszej korespondencji, potraktujmy wyrazy ich określające tak, jakby były zwrotami do adresata (takimi jak: Ciebie, Tobie, Twoje...), a te, jak wszyscy chyba wiemy, należy zapisywać wielkimi literami, wyrażając w ten sposób uprzejmy szacunek do czytelników naszych kartek czy listów.
5. „...składa Zarząd firmy XYZ” – problem częsty wśród PR-owców, którzy muszą odpowiednio zadbać o wizerunek swojej firmy. W tym przypadku przychylam się do pisowni wielką literą, słowo „Zarząd” bowiem jest tu niejako określeniem pewnej instytucji w firmie, ciała decyzyjnego istotnego dla funkcjonowania całej organizacji.
W nadziei, że pomogłam wszystkim Czytelnikom tego bloga, pozostaje mi życzyć Państwu radosnych, spokojnych i rodzinnych świąt, udanego sylwestra i spełnienia wielu marzeń w nadchodzącym 2015 roku. Oby nam się wszystkim darzyło! :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz